Każda z nas napewno ma w swojej szkatułce z biżuterią kolczyki bądź inny wyrób z kryształami Swarovskiego. Te piękne kamienie, wyszlifowane są w idealny sposób przez co zjawiskowo odbijają światło
Historia marki sięga północy Czech, gdzie w małym miasteczku o
dźwięcznej nazwie Bohemia w 1862 roku przychodzi na świat Daniel
Swarovski. Ojciec Daniela był rzemieślnikiem specjalizującym się w
cięciu szkła, posiadał też niewielką fabrykę szlifiarską. To właśnie tam
młody Daniel przechodził swoje pierwsze praktyki w zawodzie, stając się
fachowcem i wkrótce słynnym wynalazcą. W 1892 roku opatentował on pierwszą elektryczną maszynę do cięcia i obrobki szkla
kryształowego. Trzy lata później, austriacki szwagier Swarovskiego
proponuję mu wejście w spółkę i sfinasowanie fabryki kryształów w
Austrii
Na początku XX wieku zakład Swarovskiego sukcesywnie się rozbudowywał.
Pracując ciągle nad udoskonaleniem techniki szlifowania, Daniel osiągnął
niemal perfekcyjne efekty. Tajemnica warsztatu Swarovskiego przetrwała
lata i jest ściśle chroniona do dnia dzisiejszego
W 1920 roku firma Swarovski wkracza z impetem w świat mody dzięki m.in Chanel która wykreowała trend na ozdobione kryształkami kreacje
Kolejnym krokiem milowym w produkcji kryształków dla branży modowej było
rozpracowanie przez Manfred'a Swarovskiego(wnuka Daniela) metody
“Aurora Borealis”. Ta metoda została wynaleziona w 1956 roku specjalnie
dla Domu Mody Christian Dior. Polegała ona na pokryciu diamentów od
spodu niezauważalną warstwą metalu, dzięki której nabierały one blask
tęczy. Od tego czasu minęło sporo lat, a z “Aurory Borealis” sukcesywnie
korzystają kolejne pokolenia projektantów
Wprowadzenie na rynek w 1977 roku sztucznych
kamieni pod nazwą “Cubic Zirconia”(cyrkonia) rozwścieczyło świat
jubilerstwa. Cyrkonie były doskonałą imitacją diamentów, ich piękno i
blask nie ustępowały w niczym tym szlachetnym kamieniom. Od tego czasu
każdy przeciętny obywatel mógł sobie pozwolić na “szlachetną podróbkę”,
gdyż cenowo były one kilkanaście razy tańsze!
Zwieńczeniem liczącego w 1995 roku 100-letniego
dzieła familii Swarovski jest wybudowany nieopodal Wattens Kryształowy
Park Rozrywki. Od progu wita nas gigantyczny wodospad o twarzy i
krystalicznych oczach, a w środku znajdziemy najwspanialsze dzieła
światowych artystów, oczywiście wszystkie ozdobione kryształkami
Swarovskiego
Punktem kulminacyjnym jest Centenar, gdzie znajduje się 300.000
karatowy, największy na świecie szlifowany "kryształ" szkła ołowiowego.
Oprócz tego dodatkowymi atrakcjami dla gości są m.in.: ściana wyłożona
12tonami kryształków, kryształowa piramida wzniesiona z 590kawałków
lusterek, Kryształowy Teatr czy też największy na świecie kalejdoskop
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz