W zeszłym kwartale minęła 165 rocznica istnienia firmy biżuteryjnej
Cartier. Ta renomowana marka jubilerska uczciła to wydarzenie produkcją
reklamy zatytułowanej "Cartier L’Odyssee" ukazującą fantastyczną podróż w
czasie (do obejrzenia tutaj) Na bohatera filmiku została wybrana piękna pantera, obsadzona w
roli symbolu firmy o czym zadecydował sukces sprzedaży
kolekcji klejnotów księżnej Windsoru, Wallis Simpson, kiedy to jej
bransoletkę z panterą zakupiła sama Madonna.
HISTORIA
Cartier jest chyba najlepiej rozpoznawalnym domem jubilerskim w Europie .Trzech
braci Cartier – Pierre, Jacques, Louis -wspólnie rozwijali firmę ojca i
każdy z nich ostatecznie objął placówkę w innej stolicy świata. Luis w
Paryżu, Pierre w Nowym Jorku a Jacques w Londynie.
Jacques podróżował do Indii wyszukiwać najlepsze perły, kamienie i
zdobywał zamówienia na klejnoty od Maharadżów. Luis natomiast, rezydując
w Paryżu, angażował najlepszych rzemieślników i projektantów, dbał o
klientów i organizował wystawy. Dyrektorem kreatywnym była Jeanne Toussaint która wprowadziła słynny wzór pantery w bransoletce
Cartier i podobno sama w firmie była nazywana Panterą. Przydomek wziął
się od sposobu w jaki krążyła po korytarzach pracowni wymagając, aby
każdy wzór biżuterii był wcześniej zatwierdzony przez nią osobiście.
Sukces przyszedł już w 1904. Król Wielkiej Brytanii nadał firmie tytuł dostawcy dworu królewskiego. Podobno, tym co przyciągało możnych świata do Cartier, to oprócz niewątpliwego mistrzostwa wykonania były sejfy pełne różnorakich klejnotów. Każdy wiedział, że Cartier jest w stanie zrealizować najbardziej wymagające zamówienie.
Naszyjnik Maharaży Patiali którego główną ozdobę stanowił 234 karatowy diament De Beers -
siódmy z największych diamentów na świecie, otoczony przez 2,930
mniejszych diamentów, o łącznej masie 1000 karatów.
W trudnym okresie zawieruchy historycznej XX wieku Cartier okazał się
mistrzem poufnych kontaktów. Przez sejfy firmy przewinęły się
najsłynniejsze klejnoty świata. Klejnoty królów, którzy tracili trony,
skarby upadającej arystokracji przechodziły często w tajemniczy sposób w
posiadanie Cartier, który odsprzedawał je z zyskiem milionerom
amerykańskim. Tak trafiły w ręce potentata samochodowego Horacego. E
Dodga perły Katarzyny Wielkiej odkupione od księcia Felixa Yusupova i
perły Marii Antoniny odsprzedane Barbarze Hutton.
TUTTI FRUTTI
TUTTI FRUTTI
Dwa rozpoznawcze znaki firmy to oprócz wspomnianej wyżej pantery,
eksploatowanej w najróżniejszych odmianach, rozpoznawalnym zjawiskiem
jednoznacznie łączonym z Cartier, jest styl biżuterii zwanej tutti
frutti. Pomysł pojawił się dzięki kontaktom firmy z Indiami i tamtejszym
stylem klejnotów. Łączenie rzeźbionych, kolorowych kamieni w wyszukane
kompozycje było czymś zupełnie nowym w latach 20-30 XX wieku. Biżuteria
ta przypomina wyrafinowany deser z jagód, stąd owocowa nazwa stylu,
który obecnie budzi ponowne ogromne zainteresowanie na aukcjach.
tutti frutti straszliwie mi sie podoba, ale pantera tez jest niczego sobie... ciekawe czy kiedys sie dorobie ;) hihihi
OdpowiedzUsuńChociaż sama nie przepadam za biżuterią, muszę przyznać, że po 30 minutach czytania o czym piszesz, stwierdzam, że temat wciąga!
OdpowiedzUsuń33 year-old Software Consultant Giles Cater, hailing from Winona enjoys watching movies like "Rise & Fall of ECW, The" and Playing musical instruments. Took a trip to Quseir Amra and drives a Ferrari 250 SWB Berlinetta Competizione. wiecej porad
OdpowiedzUsuń